Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2010

Mentalna cenzura

Cenzuruje nam się mentalnie ostatnimi czasy otoczenie strasznie. Facebook znaczy się, a raczej niektórzy jego użytkownicy. Nie tak dawno temu pewien wiceprezydent pewnego miasta usunął ze swoich znajomych Łódzkie Centrum Społeczne po tym, jak to zamieściło na swojej stronie oświadczenie wyrażające sprzeciw wobec pomysłów budowy w Łodzi "osiedla kontenerów" dla osób zalegających z czynszami. Jakiś czas temu na podobny krok zdecydował się jeden z kandydatów na Prezydenta RP po ujrzeniu swojego zacnego oblicza na opublikowanym przez ŁCS plakacie urodzinowym . Cóż, najpewniej towarzystwo nie przypadło mu do gustu. Oczywiście nie było by tego krótkiego tekstu bez prywaty, czyli mojej osobistej cenzury, jaką zaliczyłem ze strony jednej z osób dodanych do moich "znajomych" -- po tym, jak umieściłem pod jej linkiem pewien materiał, politycznie dla niej niewygodny. Zachowam się jak gentlemen i nie będę kopał leżącego, także kurtyną milczenia okryję i personalia tej osoby,

Niczego.

Niczego nie obejrzycie, niczego nie posłuchacie -- bo cały budżet TVP został przejedzony na odprawy na dyrektorów, pensje dla członków zarządu i luksusowe limuzyny.