Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2012

Dziel i rządź v 2.0

Od kiedy wiosna strzeliła nam wojną , jak śpiewają od dość dawna Wesoło-Smutni [ tak, nadal lubię czasami się przy nich posnuć ], robi nam się kolejna wojenka podjazdowa. Co prawda bombami nam jeszcze nie puchną stragany , ale jako żywo przypomina mi to starą strategię Zarządu Destrukcji, o której pisał gotmucha w listopadzie zeszłego roku . Divide et impera . I gdyby nie to, że "afera" w miarę szybko się rozchodzi po kościach, po obu stronach widać wolę porozumienia [ Ro / Ro ] i w ogóle peace&love , pomyślałbym że rolkarze są sterowani. Serio. [ jako osobnik żyjący ponad ćwierć wieku w Polsce muszę mieć we krwi jakąś domieszkę uwielbienia dla teorii spiskowych, nie sądzicie? ] Właściwie sporo napisała Ola zwana Hyc ubiegając mnie (ale jej za to płacą, także wszystko w normie), dlatego pozostaje mi zająć w tej sprawie swoje stanowisko, a z pewnych względów "się czuję". Jako pieszy, rowerzysta, użytkownik MPK i incydentalnie [ z wyboru ] kierowca. P

Przywróćmy myślenie

W sumie trudno mi powiedzieć, jakie uczucia towarzyszą mi, gdy czytam kolejne informacje dotyczące akcji przywracania lekcji historii w szkołach . Nawet nie chodzi mi o te całe dywagacje, jaki będziemy mieli patriotyzm ( a teraz jaki mamy? ), jaką wiedzę historyczną będą miały następne pokolenia ( a teraz jaką mają? ) czy jak "władza ogłupia lud". Spuszczę zasłonę milczenia na teksty wygłaszane przez obrońcę nauki historii, Łukasza Warzechę , który nie widzi potrzeby rozmowy z uczniami jako  "niepełnoprawmymi partnerami do dyskusji" . Z uczniami nie rozmawiałem - przyznał Warzecha. - Mam wrażenie, że uczeń na poziomie I klasy liceum nie jest w stanie ogarnąć wszystkich konsekwencji. Jeżeli ktoś ma 15 czy 16 lat to, nie chcę nikogo urazić, ale nie jest pełnoprawnym partnerem takiej dyskusji - uważa. [ 1 ] Nie wiem, jakie uczucia mi towarzyszą, gdy czytam te rewelacje, bo jest to coś pomiędzy śmiechem przez łzy i zażenowaniem. Rozpoczęto batalię o liczbę godz