Przejdź do głównej zawartości

Kręgosłupy moralno-polityczne działaczy KO - Trzask i prask

Żartom na temat kręgosłupa moralnego (czy, jak to określił poseł Bartosz Arłukowicz, kręgosłupa polityczno-moralnego [1]) Jarosława Gowina nie było końca. Co prawda panowie Arłukowicz i Trzaskowski pokłócili się o to w kontekście "przechodzenia z partii do partii", ale szantaż Jarosława "głosowałem, chociaż się z tego nie cieszyłem" Gowina w sprawie wyborów prezydenckich w 2020 r. przejdzie do historii polskiej polityki.

Wystarczyło jednak poczekać do końca I tury wyborów prezydenckich, w których Konfederacja popierająca Krzysztofa Bosaka wykręciła nadspodziewanie dobry wynik (chociaż kto uważnie obserwował ich kampanię nie powinien być tym aż tak bardzo zaskoczony), żeby usłyszeć całą symfonię chrzęstu pękających kręgosłupów w szeregach Platformy Obywatelskiej / Koalicji Obywatelskiej od gwałtownego skrętu w prawo. Warto zachować tę chwilę w pamięci potomnych -- kiedyś z pewnością do tego wrócimy.

Zaczęło się od tweetów (sztabu) Rafała Trzaskowskiego, produkowanych na podstawie jego powyborczego wystąpienia. Obiecywał on wszystko i wszystkim bez większego znaczenia, czy miało to jakikolwiek sens.


Pogodzenie "nowej solidarności" Rafała Trzaskowskiego, walki z wykluczeniem Roberta Biedronia i wolności gospodarczej w rozumieniu Korwina-Mikkego takie oczywiste. Teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu.

29.06.2020

Borys Budka jako Gość Wydarzeń w Polsat News zmienia zdanie na temat organizacji Marszu Niepodległości z neofaszytami z Forza Nuova...


Widać już pierwsze efekty przyciągania nowego elektoratu do kandydata Rafała Trzaskowskiego. Śmieją się Borysowi Budce w twarz, a Krzysztof Bosak leży wygodnie na swojej kanapie i czeka na kolejne ruchy desperatów z KO.


...a tak w ogóle według B. Budki programy gospodarcze Rafała Trzaskowskiego i Krzysztofa Bosaka to w zasadzie kopiuj-wklej. Odwoływał się przy tym do pozyskiwania wyborców którzy (tak jak Rafał Trzaskowski?) nie chcą, żeby państwo wtrącało się w gospodarkę.

Konrad Frysztak (PO), komentując wyniki I tury wyborów prezydenckich w Minęła Dwudziesta pytał, dlaczego nie ma przedstawiciela Konfederacji (miło, że się tak o nich troszczy, prawda?).

30.06.2020

Krzysztof Kwiatkowski miał mówić o wartości wolności gospodarczej w programie Konfederacji [nie znalazłem jeszcze źródła -- kiedy odgrzebię, uzupełnię]

Krzysztof Piątkowski (poseł KO o konserwatywnych poglądach) jako gość Rozmowy Dnia w Radiu Łódź w sprawie umizgiwania się Rafała Trzaskowskiego do wyborców Konfederacji: "Nie ma nic dziwnego w szukaniu poparcia dla Trzaskowskiego po prawej stronie polityki"


Co zabawne mówił też o tym, że trzeba mieć trochę dobrej pamięci :-) Tyle tylko, że nie w kontekście komunikatów / poglądów / deklaracji KO, ale w odniesieniu do środkowego palca posłanki Lichockiej czy "chamskiej hołoty" posła Kaczyńskiego.

01.07.2020
W ramach doradztwa przedwyborczego zabrał głos również Jacek Jaśkowiak, ten "fighter" i niedoszły kandydat na Prezydenta RP. Jego zdaniem Trzaskowski musi rozmawiać z Konfederacją i być sobą. Oni nie znoszą fałszu [2]. Swoją drogą -- to bardzo ciekawa rada, która najwidoczniej nie ma zastosowania w odniesieniu do innych elektoratów, w tym elektoratu Koalicji Obywatelskiej (skoro kandydat Trzaskowski tego nie wie i trzeba mu doradzać "niebycie fałszywym").

Jak dalej argumentował: To nie jest tak, że wszyscy wyborcy Konfederacji, są faszystami i są z automatu agresywni wobec osób LGBT. To jest szuflada, do której ich wsadzono. Tymczasem jest wśród nich wielu mikroprzedsiębiorców, szukających w polityce kogoś, kto będzie lepiej reprezentował ich interesy [2]. Samemu być faszystą lub homofobem nie trzeba, a od głosowania na ugrupowanie, które w zasadzie reklamuje się m.in. poglądami nacjonalistycznymi i homofobicznymi takim się nie staje, prawda? W końcu popieranie takich ludzi to w końcu nic złego. Zgodnie z wytartym już frazesem: homofobem / antysemitą / nacjonalistą nie jestem, ale...

[dopiero drugi dzień po wyborach, tak że wpis będę -- w miarę możliwości -- rozszerzał, odgrzebując kolejne usłużne ukłony w stronę Konfederacji]

Przypisy:

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Cenzura raportu Karskiego (zagadnienia żydowskie w kraju)

O tym wpisie myślałem już od czasu obejrzenia w kinie filmu Sławomira Grünberga " Karski i władcy ludzkości " (w mojej opinii film średni, w bardzo dużej części odtwórczy -- w pewnym stopniu film zmarnowanego potencjału, ale to już temat na inną okazję). W jakiś sposób jest to też nawiązanie to wcześniejszych postów z cyklu [wycinki z prasy] -- chodzi o przybliżenie czegoś, na co w internecie można pewnie gdzieś trafić, ale po pierwsze trzeba wiedzieć gdzie szukać, po drugie zaś -- absolutnie się nie Googluje. Zacznijmy od tego, że Muzeum Historii Polski ma dwie podstrony poświęcone w całości osobie Jana Romualda Kozielewskiego , znanego powszechnie jako Jan Karski: Jan Karski. Niedokończona misja oraz Jan Karski - pakiet edukacyjny . Na tej drugiej stronie w dziale "Misja" znajdziemy treść raportów Karskiego -- dokumentów uważanych za jedno z najważniejszych polskich świadectw na temat Holocaustu (obok raportów Pileckiego ; czy to nie ciekawe, że zarówno

Podcasty warte słuchania

Czasami, kiedy zabawię na facebooku nieco dłużej niż zwykle, trafiam dość szybko na pewną liczbę 'wszystkowiedów' (choć, z tego co kojarzę, Julian Tuwim znalazł dla nich ciekawsze i trafniejsze określenie...), którzy od razu przypominają mi, dlaczego więcej czasu niż na fb spędzam na słuchaniu podcastów. Pomyślałem, że jakimś (lepszym lub gorszym) pomysłem jest podzielenie się ich listą i rekomendacja dla tych najciekawszych. Z jednej strony to jakaś forma choć skromnego docenienia ich twórców i twórczyń, z drugiej - może komuś się ona przyda, kiedy będzie potrzebował ciekawszego miejsca do ukrycia się przed "nie znam się, ale i tak powiem ci, jak jest". Podcasty, które wspieram finansowo: 1. Dział Zagraniczny - nieczęsto zdarza mi się cenić kogoś tak bardzo, jak cenię sobie Macieja Okraszewskiego. I to nie tylko w odniesieniu do ogromnej pracy, którą wykonuje, oraz wiedzy i umiejętności, które ma. Pasuje mi również jego "filozofia życiowa" w kwestiach dzi

Blogi 2009

Wpis z nurtu out-of-control, czyli robię wszystko, czego nie trzeba -- odkładając na bok rzeczy, które zrobić muszę ;-) ( prokrastynacja w czystej postaci). Korzystając z konkursu na blog roku 2009 postanowiłem sprawdzić, co tam ciekawego w blogosferze -- przy okazji licząc na to, że znajdę coś nowego i ciekawego do czytania. Całe szczęście są kategorie, także od razu odpuściłem sobie przeglądanie blogów, które zdecydowanie nie są mi potrzebne do szczęścia. Także odpadły wszystkie z "Ja i moje życie", "Polityki" (mam tego wystarczająco na co dzień), "Teen" (przepraszam młodsze Koleżanki i młodszych Kolegów, to nie z braku szacunku do Was -- po prostu nie interesuje mnie to, o czym piszecie; żeby nie było, kategorię na wszelki wypadek przejrzałem)... No dobrze, odpuściłem sobie właściwie wszystkie kategorie oprócz "Profesjonalne", którą sumiennie przewertowałem. I znalazłem coś dla siebie, ale że na razie konkurs trwa, nie będę robił komuś darmo