Przejdź do głównej zawartości

Atomowe weto Niemiec

Tak mnie naszło na krótką, treściwą notatkę po przeczytaniu pewnej wiadomości z Onet.pl. Otóż burmistrz Berlina -- Klaus Wowereit , oraz premier graniczącego z Polską landu Brandenburgia Matthias Platzek wyrażają swój sprzeciw wobec planów budowy elektrowni atomowej w Polsce, w pobliżu granicy polsko-niemieckiej [1]. Jako powód tego sprzeciwu inny z niemieckich socjalistów, Daniel Buchholz podaje obawę o bezpieczeństwo Berlińczyków w razie awarii elektrowni, podobnej do tej z Czarnobyla, 1986 roku.

"Gryfino leży zaledwie około 100 km od Berlina. W razie awarii jak w Czarnobylu (w 1986 roku) stolica Niemiec bezpośrednio ucierpiałaby w wyniku możliwego promieniowania radioaktywnego" [1]

Po pierwsze drodzy socjaliści jakby zapomnieli, że katastrofa z Czarnobyla miała miejsce 23 lata temu, a od tego czasu technika -- także ta atomowa -- poszła zdecydowanie do przodu, po drugie na rozmiary tragedii miała w pewnym sensie wpływ polityka propagandy ZSRR, która w żadnym wypadku nie chciała przyznać się do jakichkolwiek problemów, a i o dbanie o technologię (oczywiście nie tą zbrojeniową) ówczesnych polityków radzieckich bym nie posądzał; chociaż i z bronią nie było już wtedy u nich najlepiej. Po trzecie zaś niech spojrzą najpierw na mapę elektrowni jądrowych w Europie (co prawda trudno mi powiedzieć, z którego roku ona pochodzi, ale podejrzewam, że jednak większość zaznaczonych na niej elektrowni nadal funkcjonuje). Najpierw niech zlikwidują ok 20 postawionych u siebie (niektóre również znajdują się tak jakby blisko Berlina), później niech spróbują przekonać do tego samego Francuzów (ponad 60 elektrowni atomowych) -- a jak już się z tym uporają to niech się zastanowią nad tym, czy ktoś im mówił, gdzie mają stawiać swoje elektrownie. Chyba, że tym sposobem chcą nam sprzedać swoje technologie energetyczne:

Zdaniem berlińskiego polityka SPD Daniela Buchholza polskie władze powinny raczej postawić na energię odnawialną i przyjąć ofertę Niemiec dotyczącą wykorzystania odpowiednich technologii. [1]

-- to niech powiedzą o tym otwarcie, zamiast mydlić ludziom oczy. I tyle w tym temacie.

Źródła:

[1] Niemcy: krytyka polskich planów budowy elektrowni atomowej, Onet.pl [dostęp: 04.09.2009]

[2] Mapa elektrowni atomowych w Europie (dla tych, którzy nie zauważyli linku w tekście, warto rzucić okiem)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Cenzura raportu Karskiego (zagadnienia żydowskie w kraju)

O tym wpisie myślałem już od czasu obejrzenia w kinie filmu Sławomira Grünberga " Karski i władcy ludzkości " (w mojej opinii film średni, w bardzo dużej części odtwórczy -- w pewnym stopniu film zmarnowanego potencjału, ale to już temat na inną okazję). W jakiś sposób jest to też nawiązanie to wcześniejszych postów z cyklu [wycinki z prasy] -- chodzi o przybliżenie czegoś, na co w internecie można pewnie gdzieś trafić, ale po pierwsze trzeba wiedzieć gdzie szukać, po drugie zaś -- absolutnie się nie Googluje. Zacznijmy od tego, że Muzeum Historii Polski ma dwie podstrony poświęcone w całości osobie Jana Romualda Kozielewskiego , znanego powszechnie jako Jan Karski: Jan Karski. Niedokończona misja oraz Jan Karski - pakiet edukacyjny . Na tej drugiej stronie w dziale "Misja" znajdziemy treść raportów Karskiego -- dokumentów uważanych za jedno z najważniejszych polskich świadectw na temat Holocaustu (obok raportów Pileckiego ; czy to nie ciekawe, że zarówno ...

Niezależni.org [ku pamięci]

Wpis zdecydowanie okazjonalny, chociaż lepiej by było (w moim - jak również kilku[nastu] innych ludzi mniemaniu - gdyby takiej okazji nigdy nie było). Dzisiaj swoją działalność kończy miejsce dla mnie szczególne, przez długie lata utożsamiane z moim "internetowym domem", adresem, pod którym zawsze czułem się "u siebie". Zaczęło się kilka dobrych lat temu, kiedy kidzior (Marek Karcz) wpadł na pomysł zorganizowania strony do Listy Niezależnych Radia Łódź. Najpierw współpraca z Radiem Łódź, później przejście na własną rękę, wiele recenzji, informacji o koncertach (początkowo głównie z Łodzi, później pojawiały się informacje z Pabianic, Bełchatowa, Piotrkowa Trybunalskiego - aż w końcu nawiązano współpracę z jednym z krakowskich klubów..). W końcu organizowanie koncertów pod własnym szyldem (z banerem, który zaginął w akcji..), zloty bardziej i mniej świąteczne, ale zawsze w dobrych humorach i z niezapomnianymi akcjami. Dzieliło nas czasami prawie wszystko, łączyło zami...

Kręgosłupy moralno-polityczne działaczy KO - Trzask i prask

Żartom na temat kręgosłupa moralnego (czy, jak to określił poseł Bartosz Arłukowicz, kręgosłupa polityczno-moralnego [ 1 ]) Jarosława Gowina nie było końca. Co prawda panowie Arłukowicz i Trzaskowski pokłócili się o to w kontekście "przechodzenia z partii do partii", ale szantaż Jarosława " głosowałem, chociaż się z tego nie cieszyłem " Gowina w sprawie wyborów prezydenckich w 2020 r. przejdzie do historii polskiej polityki. Wystarczyło jednak poczekać do końca I tury wyborów prezydenckich, w których Konfederacja  popierająca Krzysztofa Bosaka wykręciła nadspodziewanie dobry wynik (chociaż kto uważnie obserwował ich kampanię nie powinien być tym aż tak bardzo zaskoczony), żeby usłyszeć całą symfonię chrzęstu pękających kręgosłupów w szeregach Platformy Obywatelskiej / Koalicji Obywatelskiej od gwałtownego skrętu w prawo. Warto zachować tę chwilę w pamięci potomnych -- kiedyś z pewnością do tego wrócimy. Zaczęło się od tweetów (sztabu) Rafała Trzaskowskiego, produkow...