Powstanie świata należało z pewnością do bardziej wiekopomnych wydarzeń, niż powstanie tego skrawka z myślami, tego odcinka wyrwanego z Internetu przeze mnie, jakże bezczelnego i uzurpującego sobie prawo do życia i myślenia stworzenia. Ale jedno i drugie się stało - także mówi się trudno i żyje się dalej.
Idżtihad - a właściwie اجتهاد - to słowo pochodzące z muzułmańskiej terminologii prawniczej, oznaczające "wysiłek twórczy" - wykorzystywany do dostosowywania szariatu (prawa muzułmańskiego) do wymogów współczesności. Nowe "odczytywanie prawa" (na podstawie przepisów zawartych w Koranie i sunnie) stosowane jest aktualnie tylko w szyickiej odmianie islamu, w sunnizmie można powiedzieć o "zatrzaśnięciu bram idżtihadu" w XIII wieku.
Słowo to w moim prywatnym słowniku pojęć świat określających traktuję po prostu jako arabskie określenie "twórczego myślenia o rzeczywistości" - które niekoniecznie musi równać się zupełnej abstrakcji (która - co będąc szczerym muszę podkreślić - była mi chyba od zawsze zupełnie obca).
Imponderabilia - powołując się na "Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych" pana Władysława Kopalińskiego (vel Władysława Jana Stefczyka vel Jana Sterlinga) - to
Idżtihad - a właściwie اجتهاد - to słowo pochodzące z muzułmańskiej terminologii prawniczej, oznaczające "wysiłek twórczy" - wykorzystywany do dostosowywania szariatu (prawa muzułmańskiego) do wymogów współczesności. Nowe "odczytywanie prawa" (na podstawie przepisów zawartych w Koranie i sunnie) stosowane jest aktualnie tylko w szyickiej odmianie islamu, w sunnizmie można powiedzieć o "zatrzaśnięciu bram idżtihadu" w XIII wieku.
Słowo to w moim prywatnym słowniku pojęć świat określających traktuję po prostu jako arabskie określenie "twórczego myślenia o rzeczywistości" - które niekoniecznie musi równać się zupełnej abstrakcji (która - co będąc szczerym muszę podkreślić - była mi chyba od zawsze zupełnie obca).
Imponderabilia - powołując się na "Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych" pana Władysława Kopalińskiego (vel Władysława Jana Stefczyka vel Jana Sterlinga) - to
rzeczy nieuchwytne, nie dające się zważyć, zmierzyć, dokładnie określić, mogące jednak oddziaływać, mieć znaczenie, wpływ.To kolejne słowo z tego słownika pojęć świat określających, o który wspominałem wcześniej, kolejne z grupy "tych ulubionych". Zwraca uwagę właśnie na to, na co my nie zwracamy uwagi - na rzeczy ulotne, ezoteryczne - które jednak wywierają znaczący wpływ na naszą codzienność. Łatwo zauważyć kamień, który poleciał w stronę szyby. Nie zauważamy jednak zbyt często tego, co stało za - lub brak czego spowodował - ten lot zmaterializowanego wyrzutu sumienia lub też braku wyobraźni społecznej.
Stosowanie idżtihadu rodzi myśli. Te niebezpieczne, szalone, zdradzieckie, bezczelne. Te "wolne od cła, o ile nie przekraczają granic" ("Myśli nieuczesane" Stanisława Jerzego Leca vel barona Stanisława Jerzego de Tusch-Letza). Myśli to imponderabilia - wpływające na rzeczywistość w stopniu większym, niż komukolwiek może się wydawać ("wydaje się" myślami, a myśli są tak potężne, że niejednokrotnie wkradają się siłą w codzienność zupełnie ją demolując i zmuszając do zmian).
I dlatego ja te myśli od różnych ludzi zbieram, kolekcjonuję, gromadzę - i wprowadzam w obieg. Niech żyją.
Dubito ergo cogito, cogito ergo sum.
Komentarze