Przejdź do głównej zawartości

Zadławimy się rosyjską energetyką

Właśnie przeczytałem, że Możejki nam powoli odpływają [1]. Na razie o sprawie jest stosunkowo cicho, ale w kontekście ostatnich wydarzeń warto zwrócić na to szczególną uwagę.

Wiadomo od lat, że z polską sytuacją energetyczną najlepiej nie jest. Ciekawi mnie, dlaczego nikt do tej pory nie zajął się sprawą zerwania rozmów z Norwegami, kiedy to w grudniu 2003 roku okazało się, że umowy z Norwegami na pewno nie będzie [2]. Większość osób ma świadomość, że w dzisiejszej sytuacji gaz z Norwegii mógłby być silną kartą przetargową Polski w negocjacjach z Gazpromem, który po zerwaniu rozmów de facto uzyskał pełen monopol na dostawy tego surowca do Polski. Czyżby ówczesny premier Leszek Miller o tym wtedy nie wiedział? Co ważniejsze, takie połączenie mogło by dzisiaj skutecznie utrudniać budowę Gazociągu Północnego, który pewnie również spędza sen z oczu specjalistom od bezpieczeństwa energetycznego Polski.

Dodatkowo mamy poważny problem z budową Gazoportu w Świnoujściu [3], a dokładniej rzecz ujmując -- z kwestią dostępu do niego przez statki transportujące skroplony gaz [4]. Nie trzeba dodawać, że kwestia budowy tego gazoportu jest jedną z ostatnich możliwości Polski na dywersyfikację dostaw surowców energetycznych... Tym bardziej, że umowy na dostawę mamy już podpisane. A teraz pytanie: dlaczego Możejki mogą być tak ważne dla Rosjan? Warto przypomnieć, że pakiet kontrolny rafinerii w Możejkach PKN Orlen kupił od upadającego Jukosu, którego istnienie ewidentnie był nie na rękę rosyjskiej grupie trzymającej władzę (zupełnie przypadkiem niedługo po przejęciu kontroli nad rafinerią wybuchł w niej pożar [5], którego przyczyn do tej pory nie znamy). W razie przejęcia Możejek przez Gazprom -- oprócz odebrania nam kolejnego elementu naszej układanki energetycznej -- Rosjanie rozwiążą swój problem energetyczny, z którym mają problemy od czasu upadku Związku Radzieckiego. Tak się złożyło, że po uzyskaniu niepodległości przez kraje bałtyckie Rosjanom pozostała w posiadaniu całkiem spora infrastruktura energetyczna (w jakim stanie technicznym, to inna sprawa), jednak poza granicami Rosji znalazły się ważne punkty przesyłowe. Warto rzucić okiem na mapę [6] i sprawdzić, gdzie znajdują się zakończenia gazociągów rosyjskich w części europejskiej... Powolne odzyskiwanie kontroli nad tymi elementami nie było by pomysłem pozbawionym sensu.

A teraz pytanie za 100 punktów -- co łączy te wszystkie problemy energetyczne Polski?

W trakcie badania zgubnego wpływu hazardu na życie milionów Polaków możemy po cichu zadławić się rosyjską polityką energetyczną.

Źródła:
[1] Czy Rosjanie odkupią od Orlenu litewską rafinerię?, Gazeta Prawna [dostęp: 04.02.2010]
[2] Andrzej Kublik, Nici z norweskiego gazu, Gazeta.pl Gospodarka [dostęp: 04.02.2010]
[3] Piotr Jasina, Gazoport w Świnoujściu coraz bliżej, GS24.pl [dostęp: 04.02.2010]
[4] PETROexpress.pl, Nord Stream zablokuje gazoport w Świnoujściu? [dostęp: 04.02.2010]
[5] Money.pl, Możejki w ogniu [dostęp: 04.02.2010]
[6] Mapa [dostęp: 04.02.2010]

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Cenzura raportu Karskiego (zagadnienia żydowskie w kraju)

O tym wpisie myślałem już od czasu obejrzenia w kinie filmu Sławomira Grünberga " Karski i władcy ludzkości " (w mojej opinii film średni, w bardzo dużej części odtwórczy -- w pewnym stopniu film zmarnowanego potencjału, ale to już temat na inną okazję). W jakiś sposób jest to też nawiązanie to wcześniejszych postów z cyklu [wycinki z prasy] -- chodzi o przybliżenie czegoś, na co w internecie można pewnie gdzieś trafić, ale po pierwsze trzeba wiedzieć gdzie szukać, po drugie zaś -- absolutnie się nie Googluje. Zacznijmy od tego, że Muzeum Historii Polski ma dwie podstrony poświęcone w całości osobie Jana Romualda Kozielewskiego , znanego powszechnie jako Jan Karski: Jan Karski. Niedokończona misja oraz Jan Karski - pakiet edukacyjny . Na tej drugiej stronie w dziale "Misja" znajdziemy treść raportów Karskiego -- dokumentów uważanych za jedno z najważniejszych polskich świadectw na temat Holocaustu (obok raportów Pileckiego ; czy to nie ciekawe, że zarówno

Podcasty warte słuchania

Czasami, kiedy zabawię na facebooku nieco dłużej niż zwykle, trafiam dość szybko na pewną liczbę 'wszystkowiedów' (choć, z tego co kojarzę, Julian Tuwim znalazł dla nich ciekawsze i trafniejsze określenie...), którzy od razu przypominają mi, dlaczego więcej czasu niż na fb spędzam na słuchaniu podcastów. Pomyślałem, że jakimś (lepszym lub gorszym) pomysłem jest podzielenie się ich listą i rekomendacja dla tych najciekawszych. Z jednej strony to jakaś forma choć skromnego docenienia ich twórców i twórczyń, z drugiej - może komuś się ona przyda, kiedy będzie potrzebował ciekawszego miejsca do ukrycia się przed "nie znam się, ale i tak powiem ci, jak jest". Podcasty, które wspieram finansowo: 1. Dział Zagraniczny - nieczęsto zdarza mi się cenić kogoś tak bardzo, jak cenię sobie Macieja Okraszewskiego. I to nie tylko w odniesieniu do ogromnej pracy, którą wykonuje, oraz wiedzy i umiejętności, które ma. Pasuje mi również jego "filozofia życiowa" w kwestiach dzi

Blogi 2009

Wpis z nurtu out-of-control, czyli robię wszystko, czego nie trzeba -- odkładając na bok rzeczy, które zrobić muszę ;-) ( prokrastynacja w czystej postaci). Korzystając z konkursu na blog roku 2009 postanowiłem sprawdzić, co tam ciekawego w blogosferze -- przy okazji licząc na to, że znajdę coś nowego i ciekawego do czytania. Całe szczęście są kategorie, także od razu odpuściłem sobie przeglądanie blogów, które zdecydowanie nie są mi potrzebne do szczęścia. Także odpadły wszystkie z "Ja i moje życie", "Polityki" (mam tego wystarczająco na co dzień), "Teen" (przepraszam młodsze Koleżanki i młodszych Kolegów, to nie z braku szacunku do Was -- po prostu nie interesuje mnie to, o czym piszecie; żeby nie było, kategorię na wszelki wypadek przejrzałem)... No dobrze, odpuściłem sobie właściwie wszystkie kategorie oprócz "Profesjonalne", którą sumiennie przewertowałem. I znalazłem coś dla siebie, ale że na razie konkurs trwa, nie będę robił komuś darmo