Na świecie dużo się dzieje. Niektórzy zapowiadają, że będą "bronić Gruzji do upadłego" [1] (chciało by się rzec - do ostatniego podmuchu rosyjskiego gazu..). Nie od dziś przecież wiadomo, że liczne kraje Wspólnoty mają swoje interesy, które - delikatnie mówiąc - mogłyby być zagrożone po naciśnięciu Rosji na odcisk (Rosja wtedy też może na coś nacisnąć, i co dalej?). Właśnie zobaczyłem informację o tym, że UE nie nałoży sankcji na Rosję [2] , także wszelkie moje domysły się potwierdzają. Inną ważną informacją dnia dzisiejszego jest fakt, że prezes NBP , pan Sławomir Skrzypek będzie miał nowy (ponoć służbowy) samochód [3] . Ale żeby za nudno nie było, jego maszyna ma kosztować 350 tys. złotych. Parafrazując stare, dobre, polskie powiedzenie - " Poznasz ważnego po furze jego " (nie trzeba chyba dodawać, że samochód ten - jak i reszta floty samochodowej dla NBP - będzie sponsorowany przez organizację charytatywną "Budżet publiczny"). Pisałem jakiś czas t...