Przejdź do głównej zawartości

Ekumenizm

Wśród kilku miejsc w Internecie, które obserwuję dość regularnie od jakiegoś czasu znajduje się strona ekumenizm.pl. W ostatnich dniach na tym portalu ukazały się dwie wiadomości, które skłoniły mnie do pewnej refleksji.

Pierwszą wiadomością (przy której tytule - z przyczyn, których mogę się jedynie domyślać - autor pofatygował się o postawienie wykrzyknika) jest to, że przyjmowanie sakramentu komunii przez ewangelików w kościele katolickim to wyjątek, a nie reguła (cytując tytuł dokładnie: "Komunia dla ewangelików? Wyjątek, a nie reguła! [1]). W artykule mowa jest o tym, jak to w wywiadzie udzielonym dziennikowi Frankfurter Allgemeine Zeitung kardynał Walter Kasper (przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan) ustosunkowuje się do udzielania komunii ewangelikom. Skrótowo mówiąc jest to raczej nie możliwe, jednak w pewnych sytuacjach "przyjmowanie przez ewangelików Komunii Świętej w Kościele Rzymskokatolickim jest uzasadnione". W sumie pomyślałem, że nawet warto przytoczyć wypowiedź kardynała na ten temat przypadków:

"Według kardynała istnieją jednak przypadki, w których on jako biskup nigdy nie mógłby ukarać podległego mu kapłana za udzielenie Komunii Świętej ewangelikowi. – W sytuacji gdy ewangeliccy chrześcijanie podzielają eucharystyczną wiarę Kościoła katolickiego i gdy ich dzieci chrzczone są w Kościele katolickim, to można powiedzieć, że Kościół ten jest dla nich praktycznie domem – mówił purpurat." [1]

Biorąc pod uwagę definicję ekumenizmu (posłużę się tą z Wikipedii)

Ekumenizm, Komunia (z gr. οικουμένη - oikumene, łac. communio - wspólnota), ruch na rzecz jedności Kościoła, zwany też ruchem ekumenicznym. Odbywa się to poprzez prowadzenie dialogu, przy zachowaniu tożsamości religijnej [2]

jest to naprawdę ciekawe podejście do tego tematu.

Kolejną wiadomością, nad którą chciałbym się pochylić, jest to, że rehabilitacja Marcina Lutra przez kościół rzymskokatolicki byłaby - w kontekście dialogi ekumenicznego - mile widziana (oryginalny tytuł zamieszczonego artykułu to "Rehabilitacja Lutra mile widziana" [3]). Dla uściślenia, jest to fragment z wypowiedzi ks. Dogerloh dla "regionalnego dziennika bawarskich luteranów, Evangelisches Sonntagsblatt".

Tylko do tego wszystkiego mam jedno pytanie - co to wszystko właściwie oznacza dla mnie, "przeciętnego" katolika? Nie za bardzo sobie wyobrażam tę "rehabilitację" - kościół rzymskokatolicki przez wiele stuleci twierdził, że Marcin Luter był "be" a teraz nagle się okaże, że on jednak nie był taki zły? (wyświadczą przez to komuś jakąś łaskę?). Ja jakoś nie zamierzam czekać na decyzję zwierzchników kościelnych, aby mieć swoje zdanie na temat Marcina Lutra i tego, co zrobił (właściwie to komu ma służyć takie uznanie, jak nie zwierzchnikom katolickim i duchowieństwu, którzy jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki mieli by zmienić swoje oficjalne zdanie w tym temacie).

Tak samo kwestia komunii - jakoś nie wyobrażam sobie, aby moja sytuacja i nastawienie względem ewangelików miało się zmienić po uznaniu tego, czy mogą, czy też nie mogą przystępować w kościele rzymskokatolickim do tego sakramentu. A patent z chrztem dzieci jest co najwyżej godny uśmiechu politowania.

Dlatego zastanawiam się, czym jest i czym tak naprawdę powinno być coś, co szumnie nazywa się ekumenizmem (i szczyci jakimiś postępami w tej dziedzinie). Czy jednoczenie się chrześcijan nie powinno odbywać się raczej na gruncie budowania wzajemnego szacunku czy też współpracy na rzecz pomocy bliźnim? Żadne spory doktrynalne (zresztą zapewne w większości nieznane nikomu, poza teologami) oraz próby ich rozwiązania nie przyczynią się do zbudowania prawdziwej wspólnoty na poziomie "zwykłego Kowalskiego" - i obojętnie, czy jest katolikiem, protestantem, czy nawet żydem lub muzułmaninem (wykraczając poza granice ekumenizmu).
Rozwiązanie wydaje się być zaskakująco proste, a jednak niektórzy wolą się nadal spierać o to, czy jeżeli w promieniu np. 30 km nie ma żadnego zboru, to dany człowiek może przystąpić do sakramentu komunii w świątyni katolickiej, czy też nie ma do tego prawa.

Źródła:
[1] Ekumenizm.pl, Dariusz Bruncz, Komunia dla ewangelików? Wyjątek, a nie reguła! [dostęp: 19.09.2008]
[2] Wikipedia, hasło ekumenizm [dostęp: 19.09.2008]
Co prawda definicja zamieszczona chociażby w "Słowniku wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych z almanachem" Władysława Kopalińskiego nie wspomina nic o "zachowaniu tożsamości religijnej", ale to uzupełnienie definicji, zawarte na stronie Wikipedii, wydaje mi się na tyle znaczące, że zdecydowałem się na jej przytoczenie w tym miejscu.
[3] Ekumenizm.pl, Dariusz Bruncz, Rehabilitacja Lutra mile widziana [dostęp: 19.09.2008]

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Cenzura raportu Karskiego (zagadnienia żydowskie w kraju)

O tym wpisie myślałem już od czasu obejrzenia w kinie filmu Sławomira Grünberga " Karski i władcy ludzkości " (w mojej opinii film średni, w bardzo dużej części odtwórczy -- w pewnym stopniu film zmarnowanego potencjału, ale to już temat na inną okazję). W jakiś sposób jest to też nawiązanie to wcześniejszych postów z cyklu [wycinki z prasy] -- chodzi o przybliżenie czegoś, na co w internecie można pewnie gdzieś trafić, ale po pierwsze trzeba wiedzieć gdzie szukać, po drugie zaś -- absolutnie się nie Googluje. Zacznijmy od tego, że Muzeum Historii Polski ma dwie podstrony poświęcone w całości osobie Jana Romualda Kozielewskiego , znanego powszechnie jako Jan Karski: Jan Karski. Niedokończona misja oraz Jan Karski - pakiet edukacyjny . Na tej drugiej stronie w dziale "Misja" znajdziemy treść raportów Karskiego -- dokumentów uważanych za jedno z najważniejszych polskich świadectw na temat Holocaustu (obok raportów Pileckiego ; czy to nie ciekawe, że zarówno

Podcasty warte słuchania

Czasami, kiedy zabawię na facebooku nieco dłużej niż zwykle, trafiam dość szybko na pewną liczbę 'wszystkowiedów' (choć, z tego co kojarzę, Julian Tuwim znalazł dla nich ciekawsze i trafniejsze określenie...), którzy od razu przypominają mi, dlaczego więcej czasu niż na fb spędzam na słuchaniu podcastów. Pomyślałem, że jakimś (lepszym lub gorszym) pomysłem jest podzielenie się ich listą i rekomendacja dla tych najciekawszych. Z jednej strony to jakaś forma choć skromnego docenienia ich twórców i twórczyń, z drugiej - może komuś się ona przyda, kiedy będzie potrzebował ciekawszego miejsca do ukrycia się przed "nie znam się, ale i tak powiem ci, jak jest". Podcasty, które wspieram finansowo: 1. Dział Zagraniczny - nieczęsto zdarza mi się cenić kogoś tak bardzo, jak cenię sobie Macieja Okraszewskiego. I to nie tylko w odniesieniu do ogromnej pracy, którą wykonuje, oraz wiedzy i umiejętności, które ma. Pasuje mi również jego "filozofia życiowa" w kwestiach dzi

Blogi 2009

Wpis z nurtu out-of-control, czyli robię wszystko, czego nie trzeba -- odkładając na bok rzeczy, które zrobić muszę ;-) ( prokrastynacja w czystej postaci). Korzystając z konkursu na blog roku 2009 postanowiłem sprawdzić, co tam ciekawego w blogosferze -- przy okazji licząc na to, że znajdę coś nowego i ciekawego do czytania. Całe szczęście są kategorie, także od razu odpuściłem sobie przeglądanie blogów, które zdecydowanie nie są mi potrzebne do szczęścia. Także odpadły wszystkie z "Ja i moje życie", "Polityki" (mam tego wystarczająco na co dzień), "Teen" (przepraszam młodsze Koleżanki i młodszych Kolegów, to nie z braku szacunku do Was -- po prostu nie interesuje mnie to, o czym piszecie; żeby nie było, kategorię na wszelki wypadek przejrzałem)... No dobrze, odpuściłem sobie właściwie wszystkie kategorie oprócz "Profesjonalne", którą sumiennie przewertowałem. I znalazłem coś dla siebie, ale że na razie konkurs trwa, nie będę robił komuś darmo